| |
na poczatku chce powiedziec ze nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem jestem pasjonatem
po upadku komuny pozostalo kilka molochow m/n pzw skladajace sie z okregow.okregi prowadzac dzialalnosc w nowym systemie musialy posiasc osobowosc prawna i posiadly.jak wiadomo kazdy okreg ma jakis wody w swoim dysponowaniu jedni bardziej atrakcyjne inni mniej.dlatego roznego rodzaju porozumienia i umowy.sa tez okregi takie jak n.s, ktory ma bardzo atrakcyjne wody,wiec wielu wedkarzy oplacalo tam koleja skladke(ja rowniez m/w w 4 okregach aby moc lowic to co mnie interesuje).idac dalej wplywy z tego okregu do centrali byly jedne z najwyzszych,tylko co bylo dla okregu ?jakis procent.no tak jest na sanie ,pan Jozef prosperuje wiec moze na dunajcu i tak narodzil sie pomysl na os.dla pzw nie byl to dobry uklad bo wplywy sa mniejsze (aby lowic na os trzeba wniesc oplate gdzie kolwiek a tym samym nie ma podwojnych )ale za to okreg ma lepiej i jest na premie.centrala zakazujac powstania os uslyszala od n.s ze sie odlaczy od nich(moze to zrobic poniewaz posiada osobowosc prawna) a za nimi pojda inni i wszystko sie rozpadnie ,wiec zeby utrzymac posady zgodzili sie (lepiej mniej niz nic).i tak powstal os.
i chodzi o nas o rzeke ?
nie. o kase.
a wystarczylo wprowadzic no kill (tak jak jeden z prezesow okregu na jednej z rzek) a populacja rybek odrodzila by sie jak lipien ktorego nie mozna bylo zabijac do tego roku.wszyscy by mogli lowic
chcialem jeszcze podziekowac wszystkim pasjonatom ,ktorzy czesto za frajer poswiecaja swoj czas za to ze sa i ze chce sie im walczyc o nasze dobro narodowe
pozd
|
