|
witam,
pytam tak z ciekawości, co w naszych kołowrotkach muchowych jest tak drogie (robocizna, materiał) ?. Oglądając kołowrotek spiningowy w tej samej cenie wydaje mi się ,że jest bardziej skomplikowany, ma dużo więcej elementów -obudowa, łożyska ,,przekładnie , kabłąk pokryty tytanem, korbka , zapasowa szpula, hamulec +np.hamulec walki itp.. itd...a i robocizna dużo większa. Patrząc na to wszystko wydaje mi się, że cena dobrego kołowrotka muchowego powinna być o 50% niższa od spiningowego w tej samej klasie, a tak nie jest - dlaczego ?
pozdrawiam-pj
|