f l y f i s h i n g . p l 2025.09.19
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Maciej Wilk. Czas 2025-09-18 23:10:49.


poprzednia wiadomosc Odp: Kolowroteczek : : nadesłane przez Jachu (postów: 4487) dnia 2008-04-22 14:46:33 z *.net.pulawy.pl
  Odpowiedź jest prosta. Po pierwsze: bo powstał w kraju, gdzie koszty produkcji są bardzo niskie. Łącznie z kosztami materiałowymi. Sprawdź ile kosztuje dziesięć łożysk do takiego Pfluegera, ale wyprodukowanych w Niemczech lub Japonii. Więcej niż podana tu cena całego kołowrotka. Pflueger Medalist z serii 1490 kosztuje 25-30$, bo też jest aktualnie produkowany w Chinach. Jeśli ktoś chce nim połowić kilkadziesiąt lat, a tyle mają kultowe 1490 wyprodukowane w Acron USA, to może sobie go "dozbroić" w doskonałej jakości części wyprodukowane w Stanach. Tyle, że sama stopka do niego kosztuje tyle, ile cały Chińczyk (http://www.onepfoot.com/youngpfeet2008.htm). Sprawa druga. Ile tytanowych Zane kupisz i zajeździsz w ciągu swojego życia? Kupa Hardy Perfect z przełomu XIX i XX wieku ma się dobrze do dziś. Takie były dobre. Tym Zane spokojnie połowią jeszcze wnuki nabywcy. To też musi odpowiednio kosztować. Jeśli firma nie będzie inwestowała w swoją przyszłość (kosztem nabywcy, oczywiście), to za dziesięć lat może nie być firmy Hardy. I nie zgadzam się z twierdzeniem, że dobry kołowrotek muchowy jest jakoś zdecydowanie droższy. Za nieco ponad 100$ można aktualnie kupić bardzo przyzwoite muchowe, które pożyją dwa-trzy razy dłużej niż ten spinningowy Medalist. Za 200-300$ kupisz już taki na długie lata.
Pozdrawiam

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus