Odp: Zarybienia tęczakiem
: : nadesłane przez
LSD (postów: 1337) dnia 2008-03-27 10:30:00 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Zaryzykuję śmiałą tezę, że racjonalne prowadzenie łowiska z tęczakami wpuszczanymi jest bardziej skomplikowane niż wpuszczanie narybku do otwartych wód w nadziei, że urosną z nich duże ryby ....
Nasze zagospodarowanie jest generalnie bardzo uproszczone, tak jak myślenie o nim ...
Chcielibyśmy, żeby pstrągów było więcej, ale to niezwykle skomplikowane,
Pomysł na pstrągi w rzekach jest jeden i to banalny tj. przeznaczanie większości środków pieniężnych na ochronę wód i zapewnienie skutacznej ochrony. Bez ochrony wód nie ma sensu prowadzenie gospodarki rybackiej. To co robi PZW jest tak karkołomnym bajzlem, że szkoda o tym dyskutować. Nikomu nie udało się bez ochrony utrzymać ryby.
Proponuje zacząć dywagacje od podjęcia zadadnienia zapewnienia pstrągom dobrego stanu ekologicznego wód, zgodnie z duchem RDW.
pozdrawiam
Leszek