Odp: Przepływanka
: : nadesłane przez
venom (postów: 3582) dnia 2008-03-09 17:28:59 z 195.117.253.*
Obserwując nowicjuszy pewnie że się kompleksów nie nabawisz bo przecież spiningista jest wirtuozem po półgodzinie nauki.
w tym momencie to chyba przesadziłeś...
daj mi dowolnego spinningiste uważającego się za wirtuoza z wieloletnim stażem a nie łowiącego na małych pstrągowych rzeczkach i narozwiesza przynęt na nabrzeżnych krzakach więcej niż początkujący muszkasz swoich przynęt...
Dobry pstrągowy spinningista musi czasem trafić z trudnej pozycji i niewygodnym wymachem w zakrzaczonym terenie w kawałek wody pół na pół metra oddalony o 10 metrów co nie jest prosta sprawą jesli nie masz miejsca na normalne wymachy...
Możesz mi wierzyć że bywa to trudniejsze często niż podanie muchy na dużej rzece...