|
Jurku, sądzę, że odkrywasz " Amerykę " , którą już dawno poznało tysiące działaczy PZW różnych szczebli.
Oni chcą taniego mięsa, chcą być klientami firmy, która im to tanie mięso da.
Wzieli zprawy w swoje , doświadczone ręce i umysły . Poszli na wybory, dali się wybrać i teraz na zebraniach Zarządów Okręgów, Zarządu Głównego dbają, żeby było tanio, nieważne jak, może i byle jako , ale tanio dla nich jako klientów firmy zwanej PZW.
A Ty dopiero teraz odkrywasz to co " działacze" wdrażają przez tyle lat.
r.
Romanie,
Sądzę, że to Ty "odkrywasz Amerykę".
Nie wiem czego chcą ci działacze PZW różnych szczebli. Nie jestem tak biegły w odkrywnaiu intencji innych, zwłaszcza intencji pejoratywnych, jak Ty i inni Koledzy. Ja odnoszę się tylko do deklaracji składanych przez ludzi i do zgodności tych deklaracji z postepowaniem i z wypowiadanymi oświadczeniami.
Masz rację, że członkowie "władz PZW' róznych szczebli zostali wybrani. Wybrani przez tych, którzy w wyborach wzięli udział. A "nieobecni nie mają racji". Wybrani "dbają o swoich wyborców", bo taką maja mentalnośc, bo tacy są wybierani i wybierający.
W wyborach, oraz w demokracji na co dzień, uczesniczy znaczna mniejszość. Tym łatwiej, nawet niewielkiej, mniejszości przywoitych ludzi, podjąc przekształcenia tego, co jest, w funkcjonujące stowarzyszenie, normalne, sprawne, przywoite.
Dla mnie ci obecnie wybierający i wybrani nie są wielkim problemem.
O wiele większy problem to ci, którzy uważają sie za porzadnych, a nie potrafia czy nie chca powołać ludzi porządnych na stanowiska z wyboru.
Wbrew rozpowszechnionej opinii ludzi zyjacych w poczuciu "osaczenia" nie uważam, żeby "nieporządni" stanowili większość. Ilu znajdziesz takich, którzy okreslą siebie samych jako "nieporzadni"?
Więc skąd się bierze to, że tych porzadnych nie widać w porządnych zachowaniach? W podejmowaniu decyzji? W wyborach? W przywoitym korzystaniu ze swoich uprawnień? W
Widzisz, niedawny okres "komuny" skompromitował wśród wielu Polaków to, co jest normalną podstawą funkcjonowania społeczeństw. Wraz z tym, co złe, wielu odrzuca to, co zwyczajne, normalne, takie samo w całym swiecie. Tylko robione "na prawdę", rzetelnie, przyzwoicie, porządnie, a nie fałszywie, oszukańczo, przez nadużywanie uprawnień, skupienie na czyms zupełnie innym niz osiąganie efektów.
Mam nadzieję, że to rozumiesz.
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
|