Nie wytrzymałem - do plastafara zdjęcia w galerii
: : nadesłane przez
Łukasz Bartosiewicz (postów: 575) dnia 2007-08-07 10:41:29 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Kompletnie nie rozumiem takiego postępowania jak Twoje.
Łowisz pstrągi ok. Tylko skoro je wypuszczasz to po jaką chole....ę w środku upalnego dnia (zapewne woda w rzece była ciepła jak zupa) macasz tego pstrąga na wszystkie sposoby, nie wyłączając trzymania "oburącz" oraz chwytu i podnoszenia ryby za głowę. Na dodatek robisz sesję fotograficzną godną sześćdziesiątaka. Na koniec piszesz rybek nie jemy.
Jeżeli chcesz stosować zasady no kill, do których stosowania zachęcam, najpierw o tym poczytaj. Takim postępowaniem robisz rybom krzywdę. Gdybyś tą rybę zabrał, przynajmniej Ty miałbyś z niej pożytek, a tak prawdopodobnie nie będzie miał już z niej nikt pożytku.
Zapewne zaraz posypią się opinie, że się czepiam itp. ale uważam, że należy zwracać uwagę na takie postępowanie i je piętnować.