|
No proszę, chwile tylko mnie nie ma i już zadyma...
Już wyjaśniam – nie było i nie ma żadnych licencji na okaziciela. Również dla firmy Hurch dla której takowe licencje Pan Krzysztof Więcław chciał kupić dwa tygodnie temu. Owszem firma sprowadzająca Francuzów wykupiła 20 rocznych ale leżą one w okręgowym sejfie i nikt z nich nie korzysta. WSZYSCY Francuzi wykupują dniówki (w tym roku nawet niektórzy w ciągu jednego dnia na OS i poniżej). Okręg podpisał stosowną umowę ale nie mam dyspozycji aby szczegółowo ujawniać jej treść.
Co do mieszkania w Sieniawie. Owszem zostało przekazane do Krosna 1.01.1998 ale wcześniej przekazane decyzją do Rzeszowa. Zapewne nawet Panu Leszkowi trudno będzie wytłumaczyć dlaczego Rzeszów wziął mieszkanie a nie ośrodek zarybieniowy? Nie wiedzieli, że w Krośnie większą popularnością cieszą się ośrodki niż mieszkania? Siedzimy cicho gdyż do zasiedzenia brakuje nam miesięcy bo prawa własności do mieszkania nie mamy. Jak ktoś z gminy przeczyta to i mieć nie będziemy. Z mieszkaniem to tylko kłopot. Jak stało puste to sąsiedzi się skarżyli, że ściany w zimie przemarzają i budynek niszczeje. Stanicy robić nie będziemy bo nawet Rzeszów sprzedaje piękny obiekt tego typu w Wilczej Woli. Najlepiej uwłaszczyć się i... sprzedać. Bo trudno inaczej wyobrazić sobie aby każdy z członków okręgu coś na tym skorzystał no chyba że damy każdemu członkowi okręgu zamieszkać po jednym dniu ale wtedy wyjdzie jakieś 19 lat razem do kupy. Więcej na ten temat ani inny podejmowany przez Pana Leszka wypowiadać się nie będę – jak Krosno marnotrawi składki to skandal a jak się pisze z państwowego komputera w czasie pracy to jest OK. Informuje tylko że okręg wystąpi do rzecznika dyscyplinarnego PZW w Rzeszowie o ukaranie za działania na szkodę Okręgu Krosno.
Wypowiedź Witka Garbuśnego jest żałosna i nie będę jej komentował.
I na koniec abyście nie mówili, że czegoś unikam. Od południa do wtorku nie będę znów miał dostępu do komputera. W sobotę robimy tarło potokowca a w niedzielę i poniedziałek jadę po ikrę łososia do Gdańska.
Pozdrawiam
Piotr Konieczny
PS
Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa. Oczywiście w działalności nie da się uniknąć błędów ale wierzcie mi nasze błędy nigdy nie maja charakteru celowego działania. W okręgu ciężko pracyjemy, zwłaszcza ostatnie tygodnie to nieustanne odłowy, zarybienia przeplatane tarłem potokowca. Ale i wyniki sa imponujące - na wczoraj 3,4 mln ikry potoka.
|