| |
Ja, ostatnie 20 minut wieczornej -sierpniowej rójki:
kierunkowa ciężka( lub b.ciężka) nimfa, skoczka wiążę na wysokości która odpowida, w przybliżeniu, głębokości łowiska. Na skoczka zakładam lekką nimfę, mokrą muszkę lub nawet suchą, która ślizga się (skacze) po prądzie.
To mój sposób. Z krótką nimfą nie mam jednak zbyt wielkiego doświadczenia bo łowię głównie na małych potokach.
Paweł
|