Odp: pozorne no-kill czyli wypuszczanie zaduszonych pstrągó
: : nadesłane przez
smolar (postów: 234) dnia 2006-05-09 09:30:50 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
apropos...
nie wyobrażam sobie odebrać rybie życia(nie wiem jak smakuje złowiona ryba),
jak sport, to sport, przecież własnie to nas(niestety nie wszystkich) odróżnia od "prymitywnych",żądnych krwi myśliwych,a w naszych "bezrybnych" wodach...
chyba,że lubicie "burdele"(?!)ale nawet najlepsze "laski" ,nie zastąpią prawdziwego "podrywu"