Odp: pozorne no-kill czyli wypuszczanie zaduszonych pstrągó
: : nadesłane przez
Marek Jarecki (postów: 454) dnia 2006-05-09 22:16:20 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
nie każdego się strzela ale często się strzela nie celnie a potem olewa znalezienie ofiary bo... się ściemniło! za te 16 lat pracy w lesie znalazłem sporo postrzelanej zwierzyny nie mówiąc o tym ,że 3 paśniki co zimę napełniam bo Paniska mają za duży śnieg pod nóżkami by do nich dojść!!! Nie nadeptuj mi chłopie na odcisk!! z resztą zobacz jak mysliwi dbali zeszłej zimy o zwierzynę! tak się najadła ,że padła z głodu przy paśniku...