Odp: głowacica - wróg czy przyjaciel
: : nadesłane przez
Jan Klimek (postów: 15) dnia 2005-10-07 17:55:07 z *.comprze.com.pl
Nie podważam zalet wędkarskich ryby, sądzę jednak, że koszty ponoszone przez okręgi PZW na utrzymanie populacji tej pieknej ryby są nieproporcjonalnie duże do efektów. W/g danych publikowanych na stronie ZO NS w 2004 naklady na zarybienie przedstawiają się następująco:
Glowacica - ok 231 tyś zl (+ środki z KKS Glowatka)
Lipien - ok 140 tyś zl
Pstrąg - ok 330 tyś zl
Być moze powinna być specjalna licencja na glowacice, z której finansowana bylaby akcja zarybieniowa tej ryby. Wydaje się, że za równowartość nakladów przeznaczanych na wyleg glowacicy możnaby znacznie podnieść atrakcyjność (rybność) Dunajca i Popradu porzez zarybianie/dorybianie pstrągiem i lipieniem.