| |
Jakimś wyjściem byłoby zrobienie uchwały zezwalającej na zabranie tylko jednej ryby.
Przynajmniej spowolniłoby wyczyszczenie rzeki.
Witam!!! Z tą uchwałą zezwalającą na zabranie tylko jednej ryby to nie jest głupi pomysł. Byłoby to bardzo dobre wyjście z obecnej sytuacji na dunajcu. Napewno spowolniło by to wyczyszczenie rzeki, a i ci co lubią od czasu do czasu przynieść do domu rybkę też specjalnie nie byliby pokrzywdzeni, bo przecież komplet na dunajcu...to dziś niemalże wyczyn  . No chyba że ma się wpuszczonego do rzeki "głupiego" tęczaka prosto z ośrodka zarybieniowego, który parę dni po zarybieniu weźmie na cokolwiek, a zanim zdąży się zaklimatyzować to go już nie będzie.
P.S.
W tym roku wpuścili tonę tęczaka, a pododno za rok mają wpuścić 5-7 ton... Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam
|
