|
Witam.
Zarzad Okręgu poszedl chyba po rozum do glowy i specjalnie doprowadzil do zaniku lipienia aby wyrównać jego poglowie z poglowiem strażników.A co za tym idzie "prawnie usankcjonować" skupienie się tychże strażników na kontrolach w niedzielne popoludnia i na jeziorach(rożnowskie,czorsztyńskie) wszakże gdzie jak nie tam,moga osiągnąć "wyniki".Przyjemnie spędzony dzień na lódce lub 100 metrów spacerku brzegiem jeziora i już mamy frekwencję do statystyki o efektywnej pracy Straży Rybackiej.PO cholere gonić po jakichś krzakach.
PS. Ciekawe jaka teraz bedzie nasilenie kontroli gdy do Dunajca wpuszcza teczaki???
|