 |
Odp: Gdańskie wody górskie
: : nadesłane przez
Witek (postów: ) dnia 2004-12-27 19:20:12 z *.tkchopin.pl |
|
Kolego Krzysztofie, bolejesz nad utratą Radunii i Wierzycy, ale jednocześnie podajesz w wątpliwość celowość dzierżawy Redy za "niemożebnie wysoka cenę". Jak zatem widzisz możliwość "zatrzymania" Radunii i Wierzycy, skoro oferty na te rzeki opiewały na podobne sumy albo i wyższe ? Czy gdyby Okręg zatrzymał wszystkie te rzeki oraz pozostałe za plus minus pół miliona złotych, to dwa tysiące wędkarzy wykupujących wody górskie w naszym okręgu udźwignęłoby ten ciężar ???
Oczywiście byłoby to możliwe gdyby Okręg odpowiednio wcześniej pomyślał o własnym ośrodku zarybieniowym z prawdziwego zdarzenia... a nie skończył tylko na planach. To rzeczywiscie duży błąd.
Poza tym coś tu nie gra jeśli o zwycięstwie w przetargu decyduje tylko zasobność portfela. Jakby wielotysięczne zarybienia były jedyna receptą na sukces... Moim zdaniem gdyby z tych przetargowych kwot połowę przeznaczyć na właściwą ochronę korzyści byłyby większe.
Następna sprawa... praca ludzi nad tymi rzekami nie poszła na marne, może tylko kto inny będzie teraz czerpał z tego profity. A może okaże się ze dzięki konkurencji na jednych i drugich wodach zrobi się lepiej ? Czas pokaże...
Nazywasz Redę zatłoczonym śmietniskiem z duża presją. To chyba więc dobrze, że właśnie ta rzeka jako najczęściej uczęszczana została w gestii Okregu ? Jest niewątpliwie nieco zaśmiecona ale jeśli płynie na obrzeżach 50-tys. miasta to co się dziwić. "Miejskie" odcinki Radunii i Wierzycy potrafią wyglądać podobnie. Jeśli sami nie posprzątamy to nikt za nas tego nie zrobi. Jako klub mamy zapewnione darmowe worki, rekawice i wywóz śmieci, potrzeba tylko więcej rąk. Niestety na ubiegłoroczny apel zamieszczony na stronie internetowej okręgu nikt "nowy" nie odpowiedział. Widocznie lubimy łowić w śmieciach.
Nieuregulowany dostęp do wody... bez przesady, nie jest tak żle. Sprawa swobodnego przejścia wdłuż rzeki nie jest taka prosta jak się z pozoru wydaje. Aktualnie walczymy drogą urzędowa z zagrodzeniem rzeki przy skupie europalet w Pieleszewie oraz z nowymi działkami przy "piekarnii".
Kłusownictwo wędkarskie i prądowe... tu równiez spora przesada, jeśli porównać się z zachodnimi częściami Pomorza czy choćby Wierzycy. Na marginesie to gmina Wejherowo wygrała konkurs na najbezpieczniejsza gminę w Polsce. Oczywiscie też mam żal ze w zasadzie obecnie ochroną rzeki zajmuje sie tylko grupa pasjonatów, a służb do tego powołanych nie widać.
Dopłaty nazywasz bezsensownymi, ale widzisz inne źrodło pieniedzy ? Każdy by chciał za 100 zł łowić w całej Polsce ale te czasy minęły. Ja mam nadzieję, może złudną, ze w najbliższym czasie na Redzie dzięki temu dużo zmieni się na lepsze. W końcu dopłaty te wylądują w wodzie w postaci zarybień, których wielkość na pewno przypilnujemy...
Rzeczywiscie było duzo pism i propozycji zmian wymiarów, limitów, Okręg tego nie słuchał; ale skoro nawet pewien profesor twierdził ze 18 cm lipienie sie wycieraja i zwiększony wymiar nie jest potrzebny to co się dziwic starszym panom z Prezydium...
Jesli chcesz aby zmienił się ZO to musisz sam kandydować. W styczniu wybory w Twoim kole... Apelami i odwoływaniem się do ich sumienia nic nie zdziałasz ;)
Witek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [5]
|
|
28.12 12:10 |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [4]
|
|
28.12 13:21 |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [3]
|
|
28.12 15:03 |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [2]
|
|
29.12 09:30 |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [1]
|
|
29.12 11:56 |
|
Odp: Gdańskie wody górskie [0]
|
|
29.12 19:36 |
|
|
|
|