f l y f i s h i n g . p l 2025.08.18
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Zgubione pudełko - San, Łączki.. Autor: Tomek Ekert. Czas 2025-08-10 23:25:25.


poprzednia wiadomosc Odp: Wielcy i malutcy - jesteśmy niedoinformowani. : : nadesłane przez Jerzy Kowalski (postów: ) dnia 2004-06-17 13:32:13 z 193.128.25.*
  Przepraszam jeżeli powiedziałem coś niestosownego.

Wydawało mi się, że wspomniałem o tych, którzy mają doświadczenia własne. Jednak od wypowiadania się na tym czy innym forum do rzeczywistego działania na rzecz wędkarstwa wielu nie przechodzi. I o tym także napisałem.

Zostając członkiem organizacji akceptuje się jej cele. Jednym z celów PZW, jak i wielu innych orgnizacji wędkarskich na świecie, jest organizacja sportu wędkarskiego. Można na niego patrzeć jako na zabawę "dużych chłopców" i na wyścig po tytuły i trofea, albo jako na "fundowanie wycieczek wybrańcom" co nie jest rzadkie w naszej rzeczywistosci. Można też widzieć korzyści płynące z istnienia zorganizowanego sportu wędkarskiego i ja tak do tego podchodzę. Nie rozwiążę na poczekaniu dylematu "jaja i kury" bo nie wiem czy to sport jest potrzebny ludziom aktywnym (raczej nie, bo istnieją wędkarze aktywni nie uczestniczący w sporcie) czy też ludzie stają się aktywni przez udział w sporcie wędkarskim (to drugie bardziej do mnie przemawia, a przynajmniej na to wskazują moje doświadczenia z reprezentantami, którymi kierowałem).

Pozostaje pytanie czy mamy płacić na to aby nasi reprezentanci jeździli po świecie i zbierali doświadczenia. Hmm. Moim zdaniem na tym m.in. polega funkcja wspólnoty, że wydaje środki na zdobywanie wiedzy i na pobudzanie aktywności. A to kosztuje i dobrze, że pieniądze organizacyjne ze składek członkowskich przekładają się później na korzyści w obszarze gospodarczym czy społecznym. I uważam, że "per saldo" dobrze na tym wychodzimy. Tak uważam. Warto przy tym zaznaczyć, że na sport i działalnośc międzynarodową Związku na poziomie centralnym przeznaczone jest 1,5% składki członkowskiej (15% z 10% dla ZG) czyli z pełnej składki 75gr rocznie. Z tego tylko część pochłania sport muchowy. Ja jestem skłonny ponieść taką strat na to co w zamian uzyskujemy .

Oczywiście poglądy możemy mieć różne. Chętnie podejmę dyskusję nad ich merytiorycznym uzasadnieniem. Nie chciałbym odnosić się do stwierdzeń o tym, że coś się nie podoba lub że na coś nie ma zgody. Myślę, że na usunięcie działalności sportowej z celów Związku opisanych w Statucie PZW potrzebne są mocne argumenty.

Serdecznie pozdrawiam

Jurek Kowalski
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wielcy i malutcy - jesteśmy niedoinformowani. [2] 17.06 15:11
  Odp: Wielcy i malutcy - jesteśmy niedoinformowani. [0] 17.06 15:36
  Odp: Wielcy i malutcy - jesteśmy niedoinformowani. [0] 17.06 15:48
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus