|
Witam.
Nie bardzo rozumiem takich internetowych dywagacji, zwłaszcza jak telefon i e-mail do właściciela firmy EGO są
powszechnie dostępne i znane. Można przecież zawsze zadzwonić do źródła i otrzymać wszelkie wyczerpujace
informacje, albo podjechać tam gdzie te kije są dostępne i wziąć je do ręki - to nie jest trudne
Mnie na ten przykład bardzo podoba się to że Maciek planując wprowadzenie do oferty jakiś produkt, dosyć długo
testuje go przez cały sezon. Zbrojenie sporej ilości modeli kijków też następuje w Polsce.
Nie mam tu zamiaru robić jakiejś reklamy - po prostu dziwię się że można wystawiać opinie nie mając czegoś w
ręku i nie wiedząc nic w temacie tego przedmiotu.
Pozdrawiam.
|