|
Ale po co ten bezinteresowny negatywny PR wobec krajowego przedsiębiorcy?
Pytanie czy bezinteresowny. Poza tym taka już uroda Internetu, gdzie na jednym końcu mamy czysty marketing, no bo powiedzmy se wprost, cóż to za hi-end za 600 PLN, i w odpowiedzi na niego czujną reakcję rynku, a z drugiej, nie poparte własnymi doświadczeniami, teoretyczne negowanie, wydaje się, ciekawej oferty tej firmy.
Ale od tego jest rynek by zweryfikował każdą nowość i na dłuższą metę tylko jakość jest w stanie utrzymać dany produkt hi-endowy "na powierzchni".
|