|
Mundek, postaram ci się wytłumaczyć to na przykładzie herbaty.
Możesz, napić się herbaty w budzie przy drodze z plastikowego kubka za 2zł lub w knajpie z kubka za 5zł a możesz i w ogródku w kurorcie z porcelanowej filiżanki za dychę. Tyle że cena tej herbaty, najprawdopodobniej nie będzie pochodną kosztu zakupu produktu a kilku czy kilkunastu innych czynników i całkiem prawdopodobne jest że w każdym z tych miejsc, otrzymasz produkt ten sam lub bardzo podobny. Czy herbata będzie smakować inaczej? pewnie nie ale nie zaprosisz już fajnej laski, czy partnera biznesowego na herbatę do budy przy drodze.
Z wędkami jest podobnie. To że Sage kosztuje 3,5k plnów wcale nie oznacza że jest dokładnie 10 razy lepszy pod względem użytkowym od chińczyka za 100 USD ale również nie oznacza że Sage nie jest wart swojej ceny. Sage daje ci określoną gwarancję, serwis a przede wszystkim, pewien prestiż i jeżeli akurat to daje Ci pełnię zadowolenia to brawo Ty. Uwierz mi że kije za 100USD kupione bezpośrednio u sprzedawcy w CHRL potrafią pod względem walorów użytkowych i jakości wykonania zbliżyć się do topowych kijów topowych marek a budżetowe serie topów potrafią znacznie przewyższyć. Jeżeli więc ktoś nastawia się tylko na walory użytkowe i nie zależy mu na marce to dlaczego miałby nie kupić tańszego rozwiązania?
pzdr WoW
|