A czy koniecznie jednoręczną?
: : nadesłane przez
mart123 (postów: 6403) dnia 2015-01-02 08:50:22 z 77.242.202.*
Rzuca się fatalnie. Przerabiałem to na bodajże Shimano wiele lat temu na zawodach na wodzie stojącej i do dziś pamiętam ból ramion i nadgarstka po 4 godzinnym łowieniu. Stanowczo odradzam. Uważam, że 3m do całodziennego orania już jest za długi a rzuty na dystans to w 60% właściwa technika, 40% sprzęt z czego może 10% zależy od długości wędki. Jak Ci zaczną podać nagdarstek i ramiona to po technice a moze nawet po łowieniu, kontuzja barku, łokcia czy nagdarstka może się ciągnąć tygodniami, wiem bo przerabiałem.
A teraz ja zapytam: czy musi to być wędka jednoręczna?