|
I może
taka była intencja tej zmiany … pb
Intencja intencją a efekt jest taki, że korbiarze kręcą do późna, często
nawet zbyt późna, czego nikt nie kontroluje, jak również
przestrzegania limitu 1szt/rok. Kamieniem w łeb i do bagażnika.
Kiedyś odcinek od ujścia Hoczewki do Postołowa z zakazem
spinningu jesienią stanowił swego rodzaju bufor. Dziś każdy kto
potrafi trafić woblerem w wodę po ćmoku może dorwać główkę, co
jest sto razy łatwiejsze niż było poprzednio. Do tego doszły filmy
instruktażowe na YT w wykonaniu pewnego znanego łowcy i mamy w
grudniu, co kiedyś żywej duszy nie spotkałeś, wieczorne sejmiki nad
każdą glowatkową miejscówką. O to chodziło? Takie były intencje?
Mam wrażenie, że takie.
|