Odp: Ceny pozwolenia w okręgu PZW Krosno
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 8908) dnia 2024-01-11 14:05:24 z *.191.214.57.ipv4.supernova.orange.pl
Jakie pierdolenie? Przecież podobnie było z „ograniczeniem presji” poprzednio. Niby
ograniczenie ale jak zapłaciłeś kolejne zezwolenie to już presji nie tworzyłeś? Czego nie
kapujesz? Gdzie tu pierdolenie? Albo się likwiduje presję na rybę albo za kasę można
przymknąć oko na nią. Nie wiem tylko co na to ryby. Bo chyba nie chodzi o likwidację presji
na łowisko jako dno, kamienie, wodę czy coś innego?
Likwidowanie presji przez sprzedawanie dalej za kolejne monety lub innym chętnym jest to
pic na wodę. Zwykła ściema i mydlenie oczu. Rozumiałbym to gdyby w ramach tych
kolejnych wrzucano rybę bo one ucierpiały. Płaciło strażnikom bo mają więcej roboty,
zwiększeniu ochrony (kolejni zatrudnieni) bo presja wzrasta. Ale co ryby z tego mają że
gospodarz dostanie kolejne money?
Kto wg przepisów może być członkiem Polskiego Związku Wędkarskiego? Czy
obcokrajowiec może? Przecież widać jak na dłoni że „niezrzeszeni” są traktowani jak za
PRL-u dewizowcy. Do golenia. Tyle że dewizowy mogł coś wziąć jak już zapłacił. Co może
ten sam na łowisku OS? Pod turbiny sobie podejść? Łowić dłużej/szybciej, „mniej zgodnie” z
regulaminami? Lipienia zabić raczej nie. Glowacicę? Co to za przywilej bycie „dewizowcem”
za tak wygórowaną kwotę? Jedyny wg mnie przywilej to być wyjebanym ile się da.
Co do opłat dla „niezrzeszonych”. Po co dawać możliwość (sztuczną propozycje) rocznej
opłaty? Nie wystarczy udostępniać jednodniowe? Max 3 dniowe jako promocja? Dla „innych”
(czyt. wyklętych lub spoza) oczywiście stawka x2. Dobrze że już i na Odcinku Specjalnym
„obcy” są traktowani inaczej a nie „równo” jak to było dawniej. Jedynie 50% więcej ale
zawsze coś. Są szanowani. -:)
Nie tak jak pazerne PZW na swoich bogatych wodach czyli x2.