|
Innym przykładem jest opłata za start w GPX Polski pana Koniecznego. Dzisiaj, bez
sędziów, autokarów, przy sponsoringu i obsłusdze przez 3 osoby trzeba zapłacić 500zł.
Jeszcze kilka lat temu było to ok 300 z sędzią na każdym stanowisku i rozwiezieniem
zawodników 3 autokarami. Wtedy były koszty i opłata je pokrywała. Dzisiaj tych kisztów nie
ma opłata jest maksymalna. Kilkadziesiąt tysięcy dla organizatora do podziału.
To obrazuje pazerność i zachłanność tej organizacji.
Sport nie jest obowiązkowy i przecież nie musisz brać udziału w zawodach!?! :) Więc dajesz
organizatorowi tą kasę tylko i wyłącznie z powodu własnego widzimisię i chęci wzięcia
udziału w konkursie łowienia ryb na czas.
Piszesz jak typowy aparatczyk PZW.
Nie chodzi o to, co jest dobrowolne a co nie. Chodzi o chciwość, brak umiaru i nieuczciwe
traktowanie wędkarzy.
To tak jakby benzyna była po 50zł za litr!!! Też powiem ci, że przecież nie musisz jeździć
samochodem możesz chodzić na piechotę!!
Każde stowarzyszenie powstaje z myślą i dla jego członków. Organizuje sprawy tak aby
członkowie mieli lepiej, dostępniej, itd. W PZW członkowie są źródłem kasy dla takich
klanów i grupek prywatnych interesów jak klan Koniecznych w Krośnie chociażby. To
skandaliczny proceder za plecami członków stowarzyszenia.
Dawajcie się łupić dalej i wierzcie w tych nieudaczników zacierających lepkie łapy i
mówiących wam, że jeszcze zatęsknicie za PZW, że macie dniówki po 3,5 i że ryby to
trzeba umić łowić, są bo zarabiamy jak nikt na świecie tylko się óczą i wody są
przebłyszczone. Idiotów nie brakuje dla was też się znajdzie miejsce na liście płaczących
płatników.
Pozdrawiam
|