 |
Odp: Tarliska a stołówki
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2184) dnia 2023-04-19 14:52:44 z *.static.chello.pl |
|
Dwoma kluczowymi czynnikami wpływającymi na wielkość biomasy ryb w danej wodzie (w której ryby
mają możliwość odbycia skutecznego naturalnego tarła i dalszej rekrutacji poszczególnych roczników),
są:
A. Zasoby pokarmowe,
B. Odpowiednie siedliska dla ryb poszczególnych roczników.
Produktywność danej wody (rzeki lub jeziora) można obliczyć (średnio od kilkudziesięciu do ponad 100
kg/ha). O ile nie zachodzą jakieś istotne zmiany, to w dłuższym okresie nie ulega zmianie. Na ogół
wody płynące mają wyższą produktywność, niż stojące.
Próbowano już wszelkich możliwych sposobów, żeby zwiększyć produktywność:
1. Chemiczne (np. podwyższenie pH w wodach lekko zakwaszonych, poprzez wprowadzenie do
środowiska wapnia - przypadki w USA i Skandynawii). Nic to nie dało w dłuższym okresie.
2. Baza pokarmowa. Próbowano introdukcji różnych bezkręgowców (szczególnie celowano w tym w d.
ZSRR). Też nic to dało.
3. Eliminacja tzw. szkodników (np. w jeziorach na Mazurach - jazgarzy, okoni, szczupaków, itd.). Też
nic to nie dało. Poza tym, że zachwiano równowagę w akwenie i sprzyjano nadmiernemu wzrostowi
populacji niezbyt cenionych ryb karpiowatych.
4. Wprowadzenie nowych gatunków. W zasadzie nie kończący się ciąg katastrof. Nie znam gatunku
ryby, który by się zaaklimatyzował w Polsce i wzbogacił naszą ichtiofaunę ku radości ichtiologów,
rybaków, wędkarzy i ekologów.
5. Zarybienia (gatunkami autochtonicznymi, które mają możliwość rozrodu i bytu wszystkich
roczników). Nie znam żadnego przypadku, w którym udokumentowano by, że zarybienia zwiększyły
wielkość populacji gatunku. Podobny pogląd wyrażono też w naszej literaturze.
Nieświadomie natomiast produktywność wód jest zwiększana pewną ilością zanieczyszczeń
trafiających do wód. Chodzi o to, żeby nie przedawkować. Najlepszym przykładami,
udokumentowanymi przez mnie, są Piława (Połączone) i Biały Dunajec (odsyłam do stosownej
literatury).
U wszystkich gatunków ryb występuje duży potencjał rozrodczy. To, ile ryb osiągnie sędziwy wiek,
będzie zależało od ich sukcesu życiowego - najeść się i samemu nie zostać zjedzonym. Czyli vide pkt.
A i B. Całe mnóstwo ikry i małych ryb zginie, bo nie znajdzie dla siebie żeru i stanowisk. Dodatkowe
zarybienia zwiększą tylko presję konkurencyjną.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Tarliska a stołówki [13]
|
|
19.04 15:50 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
19.04 16:16 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [11]
|
|
20.04 07:59 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [4]
|
|
20.04 12:21 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [3]
|
|
20.04 17:58 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [1]
|
|
20.04 21:53 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
21.04 07:59 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
21.04 00:43 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
20.04 15:14 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [4]
|
|
21.04 11:24 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [3]
|
|
21.04 12:25 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [2]
|
|
21.04 13:21 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [1]
|
|
21.04 14:18 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
22.04 11:08 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [2]
|
|
30.04 19:41 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [1]
|
|
30.04 21:23 |
|
Odp: Tarliska a stołówki [0]
|
|
01.05 11:02 |
|
|
|
|