|
Kolejny przykład z weekendu - mała miejscowość na południu Polski - Nowa Dęba - skażenie miejscowego
zalewu i mnóstwo padniętych ryb. Szkoda, że nikt nie widział rozpaczy młodych chłopaków, którzy całe wakacje
łowili swoje płotki i leszcze ucząc się czym jest wędkarstwo :(. Ile jeszcze takich lokalnych tragedii, o których nie
mówi się wcale lub ledwie wspomina się w bocznym nurcie newsów :(
|