| |
Polecam kręcenie żuków, średnią lub dużą rzekę nizinną, klenie i chłodne piwo w zatoczce. Cóż więcej, pstrągi i
lipienie powoli od nas odchodzą...
Życie jest bardzo krótkie, zobacz, zmarła Kora Jackowska, miała 67 lat... co to jest? Mgnienie oka, zawsze
kojarzyła mi się z młodością i miłością. A już jej nie ma. Nawet nie pomyślałbym, że miała tyle lat co mój tata,
wiecznie młoda. A gdzie Niemen, Wodecki? Wczoraj z nami byli? A gdzie prof. Andrzej Witkowski, Edmund
Antropik, Jacek Barański, Jurek "Tonkin"??? Gdzie odeszli... i dlaczego tak szybko??? W moim kole zmarli
skarbnik i prezes, jeden po drugim, miesiąc po miesiącu. Doceń jelca, doceń klenia, ciesz się z pliszki, choćby
ostatniej...
Nadesłany link: https://www.youtube.com/watch?v=U7bLuJ7jyJI
|
