Odp: Czarna Przemsza
: : nadesłane przez
marek michalek (postów: 350) dnia 2016-10-11 23:32:30 z *.wieszowanet.pl
Ja tam czasami jeżdżę w okresach gdy woda na innych rzekach zamarza. Łowię na odcinku spinningowym i
staram się tam być w dniach "powszednich". Wtedy jest spokojnie i cicho a tęczaki zdarzają się całkiem fajne. Jest
już tam "no kill" na potoku i lipieniu i sądzę że za kilka lat z tymi rybami będzie tam lepiej.
Panowie do wszystkiego w życiu trzeba mieć dystans. Do CP też.