|
Jeśli chodzi o Paleczkę to jeszcze dwadzieścia lat temu obfitowała ona w wodę i pstrągi. Mam kolegę, którego rodzina pochodzi z Budzowa i który jako młody chłopak, wespół z innymi ze wsi kłusował na rękę. Jeszcze w latach 80-tych wyjmowali mnóstwo pięknach, nawet grubo ponad pół metrowych pstrągów. Relacje te potwierdza ks. infułat Fidelus, z którym rozmawiałem podczas wywiadu do Sztuki Łowienia, a który pochodził z Zembrzyc. Do Paleczki jeszcze w okresie powojennym, u schyłku lat 40-tych i na początku 50 - tych docierały łososie.Niestety obecnie Paleczkę dotknęła plaga braku wody, tak charakterystyczna ostatnimi laty dla większości rzek Pogórza. Obecnie jest to niewielki strumyk, w którym ze świecą szukać śladów życia. Nawet miejscowi dawno dali spokój. O pozostałych rzekach nie mam informacji.
ps. Bardzo ciekawe te wiadomości z XVII wieku.
|