Odp: Obłuda sprzętowa
: : nadesłane przez
Mariusz (postów: 3342) dnia 2011-10-17 19:26:10 z *.adsl.inetia.pl
Marian
Rurka termokurczliwa, czy kolorowy lakier?
Dochodzimy do granic absurdu. Bo o ile rurka jest z definicji przedmiotem, (chociaż może też być po prostu zakończeniem sznura), to powłokę lakieru, czy wręcz wodoodpornego mazaka jako przedmiotu traktować nie można. Gdzie zatem jest granica?
Dlatego najchętniej łowię w wodach, gdzie nie ma takich dylematów.
Co prawda nie stosuję ani rurek, ani lakieru, ale mam swój system łączenia sznura z szybko wymiennym przyponem i nie chciałbym się idiotycznie tłumaczyć nadgorliwemu strażnikowi. Całe szczęście tam gdzie jeżdżę takich strażników nie spotkałem.