| |
O!!!!
są liczby i wszystko jasne! Dziękuję Panie Piotrze.
Teraz jest o czym dyskutować. Widać gdzie można lub nie można szukać oszczędności. Czy autor artykułu, który wywołał ten wątek nie mógł też tego zrobić? Byłaby merytoryczna dyskusja, a nie "bicie piany"...
Marek
|