|
Moim zdaniem,
Prenumeruje i „Sztukę łowienia” i „Flysport”
„Sztuka” jest pięknie wydana – jak to powiedział mój kolega „lepiej od Playboya”.
I to fakt, doskonały papier, piękne zdjęcia, bierze się ją z przyjemnością do reki. Wg mnie jest mniej treściwa jak „Flysport”. Dużo ogólnych opisów, bez jakiś szczegółów, konkretów, nadmiernej drobiazgowości – ale zdjęcia i sposób wydania powalają. No i wychodzi co dwa miesiące co uważam za minus.
„Flysport” denerwuje mnie swoja formą – nie nawiedzę wydawnictw elektronicznych i zazwyczaj są z nimi jakieś problemy / tak tez było i tym razem:)-na szczęście zrobiłem tradycyjny wydruk/. Poza tym czytanie wersji papierowej jest dla mnie dużo przyjemniejsze i moim zdaniem lepiej pasuje do tego typu czasopisma.
„Flysport” jest konkretniejsze – dużo szczegółowych opisów, konkretnych wzorów much, konkretnych miejsc, konkretnych nazw, opisów itp.
Zdjęcia są też bardzo ładne ,precyzyjne, staranne, naturalne. Dodatkowymi zaletami jest ukazywanie się go w formie miesięcznika i za cenę poniżej 10 zł. Aczkolwiek szczerze to chciałbym móc dopłacić 5 czy nawet kolejne 10 zł i dostać go wydane tak jak „Sztuka łowienia” czy choćby „Wędkarski świat”.
Niewątpliwa zaleta obydwu magazynów jest brak ordynarnych reklam – które jeżeli nawet są, to są w przyjemniej formie i na temat wędkarstwa muchowego – a nie wyprawy kutrem an dorsze:)
Jednak drugi numer Flysportu stanowi dla mnie pewne rozczarowanie. Po bardzo dobrym pierwszym numerze – drugi wygląda tak, jak by się autorom skończyły pomysły. Zdecydowanie mniej treści, za to więcej zdjęć – bardzo dużych, moim zdaniem za dużych – a rozkładówka z Kadrą Polski Juniorów mnie w ogóle powaliła:)
Generalnie obydwa magazyny nie wnoszą jakiś rewolucyjnych informacji, porad czy tricków. A ponieważ duże surfuje po Internecie – to większość tematów jest mi znana.
Ale koniec końców z przyjemności biorę obydwa wydania / w wersji już papierowej/ do ręki i czytam - w fotelu, w pociągu, w drodze na narty, w korkach.
I stanową ciekawa alternatywę dla pojedynczych stron traktujących o wędkarstwie muchowym w pozostałych, polskich gazetach wędkarskich.
Gabryś
|