|
To też argument za tym, że lepiej przejąć decydowanie w okręgu, wraz z posiadanymi przez okręg dzierżawami, niż wypuszczać wody "na los pastwy" ... zwłaszcza, że doprowadzić do rozwiązania umowy przez RZGW wcale nie jest łatwo ... trzeba się nad tym nieźle natrudzić ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
KTSW musiało się bardzo postarać,pewno za dużo pstrągów i lipieni wpuścili i komuś się żal zrobiło...
Z tego, co wiem, to raczej za mało, w stosunku do zadeklarowanej w operacie rybackim, będącym podstawą umowy dzierżawnej ... to m.in. kwestia przychodów ... a w ogólnym rozrachunku - efekt "starań" ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
Dla mnie sprawa tej rzeki jest oczywista...
Powinniśmy podziękować wybawcom tej rzeki,proponuje zorganizowanie spływu kajakowego na Rudawie dla urzędników z RZGW i działaczy PZW okręgu Kraków!Niech widzą co uratowali od zagłady...To się w głowie nie mieści jak KTSW zniszczyło tą wodę,jak można zarybiać czymś innym niż narybek wiosenny pstrąga,a do tego jeszcze ten szkodnik lipień...
|