f l y f i s h i n g . p l 2025.09.27
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: AI o smaku ryb w „porównaniu” z grzybami. cd. Autor: bami. Czas 2025-09-24 19:21:43.


poprzednia wiadomosc Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty : : nadesłane przez TP (postów: 796) dnia 2010-02-07 00:33:14 z *.dynamic.gprs.plus.pl
  Przyjacielu, masz rację w dużej mierze. Teaz taka moda na wymyslanie cudów, przekombinowywanie itd. A sprawa jest prosta. Wszyscy chcemy mieć ryby w naszych wodach i możliwość ich łowienia. Chcemy od wędkarstwa odciąć kłusowników, czyli jakąś połowę obecnych wędkarzy, albo wywołać u nich odpowiednie zachowanie.

Nie można tego jednak zrobić poprzez to, że się kłusola będzie edukować. Jego trzeba pilnować i jakby co to pałą w łeb - czyli mandat pierwszy 10 tys zł, drugi 50 tys zł, trzeci 100 tys zł.... Za hak z zadziorem 10 tys zł, za rzucenie rybą do wody przy wypuszczaniu 20 tys zł, za zabranie niewymiarowej 1 tysiąc za każdy centymetr ryby....

Prawo musi być mądrzejsze i skutecznie egzekwowane, to bardzo szybko wchodzi w krew. Zobacz ile było protestów jak wprowadzano obowiązek jeżdżenia z włączonymi światłami mijania. Dziś wszyscy jeżdżą i nie narzekają ani słowem.

Czy można liczyć na to, że akurat jakiś Nowak wydzierżawi wodę i będzie o nią dbał? Absolutnie - jedyna metoda to kara pieniężna, dotkliwa, gdyby dzierżawca zezwolił na wyrybienie, albo sam wyłowił za dużo.

Masz rację, jest kompletnie wszystko jedn kto dzierżawi wodę, byle nie miał monopolu i zabezpieczenie na naprawienie ewentualnych szkód. Oraz aby wszystkie podmioty były równe względem prawa - i podatkowo. Bo pan np. Wilk czy Jeleński muszą płacić podatki mając OS, a PZW Krosno nie mając najłatwiejszy do zagospodarowania OS. Konurencja zawze robi swoje i ceny są realne. Na razie wędkowanie w wodach PZW jest najdroższe, bo płącisz za benzynę żeby gdzieś dojechać i g. łowisz.

Działania grupek reformatorskich w PZW to jak oranie łyżeczką hektarowego pola. Może 1% się uda. 99% zostanie ugorem. W Polsce nie ma tylu chętnych dysponujących czasem, by zagospodarować i ochronić 200 tys ha wód. I nie będzie.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [0] 07.02 00:42
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [7] 07.02 00:50
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [6] 07.02 00:58
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [5] 07.02 06:42
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [4] 07.02 06:55
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [3] 07.02 08:48
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [2] 07.02 16:31
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [1] 07.02 16:41
  Odp: oranie hektara łyżeczką do herbaty [0] 07.02 18:56
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus