|
Nie imponuje mi łowienie ryb po 20- 25 cm, ale może tego wymaga wyrównanie szans, nie wiem. Nie pasjonuje się zawodami. Natomiast wiem jedno- jeżeli zawody będą rozgrywane w formie no- kil , a inaczej sobie nie wyobrażam, to Pan Leszek co najwyżej może zgłosić policji, że osobnik nazywany sędzia liczy wypuszczane ryby, w tym również niewymiarowe. ( wg wymiaru obecnego ) A jak ktoś zatnie takich kilka, to będzie recydywa........
|