| |
Mnie też nie dziwi. Od dawna mówię że państwo i RZGW o swoje wody się nie troszczy. Rzeka jest kopalnią i trzeba z niej wydobywać wode, kruszywo, ryby i inne dobra aż się skończą - takie jest przekonanie urzędników. Na naturalnej niezniszczonej rzece zależy tylko wedkarzom. Zatem skoro zarządca (RZGW) nie dba o powierzone mu dobro, to użytkownik któremu zależy sam musi zadbać o te wody - czasem na przekór RZGW. Trudno - inaczej bezpowrotnie zostaną zniszczone.
Pozdrawiam
Michał
|
