|
Witam,
Moim zdaniem problemem na odcinkach, gdzie można zabierać ryby w ograniczonej nawet ilości jest ochrona. Dużo łatwiej jest chronić, nawet na odległość, odcinki gdzie nie można zabierać ryb, gdyż wiadomo - kto zabija rybę - ten narusza regulamin (bez sprawdzania rejestru). Przyszedł mi do głowy inny pomysł. Może pozwolić zabierać ryby tylko w pewne dni np poniedzialki, środy i niedziele, albo co 4 dzień. W ten sposób ławtwiejsze byłoby sprawdzanie przestrzegania regulaminu, a przy okazji moglibyśmy przez porównanie presji w dni "killowe" poznać rzeczywiste nastawienie nas wedkarzy do szczytnej idei.
Poddaje pod rozwagę Jan Klimek
|