|
A czego tu nie rozumieć. Większość uważa, że jak weźmie kilkanaście rybek w sezonie to
wielkiej krzywdy nie zrobi. Nie ma świadomości wśród wędkarzy, że fizycznie tylu ryb w rzece
nie ma a jeszcze więcej nie przyjmuje do wiadomości, bo skoro zawsze ryby zabierali to
dlaczego teraz "nagle" nie. Z mojego punktu widzenia bardziej skutecznym byłoby
wprowadzenie wyższych opłat za wędkowanie i zniesienie składek całorocznych, zamiast tego
operowanie tylko na dniówkach jak np. w wspomnianych USA. Innymi słowy ja osobiście
wolałbym spędzić na rybach 10 dni w sezonie i mieć możliwość złowienia okazów niż za
mniejsze pieniądze łowić 100 dni w sezonie i g...o złowić.
I tak właściwie jest w całym naszym kraju. Potrzeba jest wielkich zmian w PZW lub jego
likwidację.
Pozdrawiam ,
krzysiek
|