Odp: Sztuczne tarliska - za i przeciw.
: : nadesłane przez
abramis (postów: 8) dnia 2009-11-05 11:24:37 z *.internetdsl.tpnet.pl
Kamil, w pewnym stopniu masz rację, ale tylko do pewnego stopnia. Wiadomo że chcielibyśmy aby populacje ryb miały pełne możliwości realizacji swoich biologicznych cykli, ale tego w warunkach wysokiej eksploatacji wędkarskiej nie da się osiągnąć i musi być prowadzone zarybianie, inaczej naprawdę można przełowić wody. Siedzę w tych problemach bardzo mocno więc naprawde wiem coś o tym. Przykład rzeka Mierzawa, kiedyś określałem an podstawie badań wielkość populacji pstrąga potokowego i wysokość jego eksploatacji przez wędkarzy. Śmiertelność naturalna na początku życia ryb jest bardzo duża i osiągała około 90%. Po 2-gim roku życia spadała do poziomu kilku %, ale z kolei wzrastał połów ryb. Połów był tak duży iż do osiągnięcia pierwszej dojrzałości płciowej ryb dożywało około 12% a ryby które osiągały tzw masową dojrzałość płciową to jest około 50% wszystkich dorosłych osobników dożywało około nieco powyżej 1%. To wszystko był połów wędkarski. Pytam więc ciebie jak utrzymać populacje ryb przy tak silnej presji połowowej? Jesli nie wzmacniać zarybieniami to jak? I tu tez jest różnica między próbami budowy sztucznych tarlisk, której to idei przecież nie zwalczam ale zwracam uwagę na to że takie przedsięwzięcia niekoniecznie muszą się udawać a podchowem ryb i wypuszczanie ich do środowiska. W Ameryce zarzucono te pomysły już dawno