|
A co powiecie, o opinii przedwojennego jeszcze wędkarza, który w latach 70 jak z powodu brudnego dunajca koło stare miasto przeniosło zawody na kamienicę, to on o ile pamietam zrezygnował, ja tak pamietam jego wypowiedź- "małych ryb kaleczył nie będę". Zawody te w przyniosły chyba dwa wymiarowe pstragi, wymiar wynosił 25 cm, ryb krótkich pokłuto pewnie ze dwie setki jak nie lepiej.
|