| |
Dziękuję serdecznie za wszystkie posty i wyjaśnienia. Cytuję mojego Guru, Hansa Pfitznera: „W Polsce nie zawsze się coś złowi, ale zawsze czegoś nauczy”. Panie Józefie nie ma co przepraszać. Ot ciekaw jestem. Leciutka, daleka nimfa to finezja, lubię ją. Wymaga ale specyficznych warunków, takie są myślę na Sanie. Bo tam dotychczas nie dotarłem.
Pozdrowienia
Georg
|
