|
Nie wiem czy nie włożę kija w mrowisko, ale patrząc na telewizyjne relacje z tegorocznej powodzi przypuszczam, że znów będą meliorować, oczyszczać, osuszać, tamować, budować zbiorniki zaporowe. Bo ekonomia, bo straty gospodarcze.Jak ta powódź
wpłynie na ochronę naturalnych koryt rzek? Czy niedouczeni melioranci wspomagani przez włodarzy powiatów i wojewodów nie zechcą czegoś znów naprawić, a my ryby będziemy łowić tylko w wirtualnej rzeczywistości.
|