|
Drogi Kolego
Jeśli kolega cofnie się w post który raczył przytoczyć w tym wątku, zauważy kolega że napisałem tam że nie łowię na nimfę bo nie lubię a rada jaką dałem opierała się o to z czym nad wodą się spotkałem.
Wynika z tego że być może spotkałem drogich Panu kolegów którzy na taką metodę poławiali jeśli Pana post nie jest kolejną prowokacją.
Nie wątpię że Pana wywód sugerujący że zna Pan kogoś kto mnie spotkał nad wodą i wielce tego żałuje jest tylko wybitnym chamstwem jakie Pan już zdążył zademonstrować przytaczając to pomówienie bo jest to proszę Pana pomówienie. Napisał Pan wprost że łowiłem lipienie co nie tylko nie miało miejsca ale i również ja tego nie napisałem. Teraz uczy mnie Pan, że na nimfę się nie łowi w tym okresie nie zauważając treści w której raczej zasugerowałem że to mnie nie dotyczy.
Lepiej... w swoim pierwszym poście udzieliłem komuś rad, które nie musiały i nie dotyczyły tylko moich obserwacji nad wodą więc dalej sugeruje, że Pana stwierdzenia są bezpodstawnym pomówieniem. Założenie że pisząc te słowa przedstawiam tylko swoje spostrzeżenia to idiotyzm gdyż wędkarze raczej dzielą się informacjami jeśli są dla siebie życzliwi. Takich też ludzi spotkałem wtedy nad wodą i nie sądzę by mogli wydać na mój temat taki osąd a Panu i sobie życzę by zamknięto wody do 1 czerwca bo ja na pewno skorzystam też na tym nie mając do czynienia z czymś / kimś takim.
PS Na streamera łowiło się z samego rana i późnym wieczorem ale kolega który pytał wtedy o swój wyjazd w pierwszych dniach czerwca raczej tego nie chciał wiedzieć. I co więcej na tegoż porannego streamera złowiłem m.in. dużego lipienia...niestety.
Rozumiem również że odpowiadając mi wygodnie Panu było nie odnosić się do uwag, które w jakiś sposób były argumentami przeciwko Pana bezpodstawnemu atakowi na moją osobę jak to że lipień w tym okresie powinien żerować na dużych suchych muchach, na które to w maju łowi się od dziesięcioleci pstrągi oraz propozycji zamknięcia łowisk na czas okresów tarłowych. Co prawda sezon sprowadziłby się do trzech miesięcy w roku ale co tam.
Widzę że kolega ma jakiś problem ze sobą szukając po całym forum i reklamując ryzykowne i niesprawiedliwe sądy na temat innych. Pomijając wszystko, jest to wyrazem wybitnego chamstwa, które niestety nie ode mnie wyszło.
Kończąc powiem że żałuję że mnie aż tak poniosło w poprzednim poście bo na kogoś takiego nie sądziłem że w ogóle trafię na tym forum i była to reakcja na duże zaskoczenie. Szczerze to szkoda reakcji jakiejkolwiek i nerwów. Dla odmiany liczę, że spotkam Pana w przyszłości by zobaczyć jak ktoś taki wygląda. Myślę, że wiele mnie to nauczy.
|