| |
namaste!
Skad taka bojowosc Student? A jak tam u "nas"? Klusole tez przeciez dzialaja i nie przypominam sobie aby zachodzila koniecznosc lania w ryj. Naprawde wydaje mi sie ze to troche takie uciekanie od problemu. Nic nie robimy, bo nam sie nie chce, a nie dlatego ze sady sa poblazliwe. Oczywiscie zdarzaly sie pytania sedziego "moj ojciec tez lowil siatka, i nikomu to nie przeszkadzalo, wiec o co chodzi?'. Ale naprawde teraz jest lepiej. My damy w ryj a nastepnym razem w niego sami dostaniemy. Oczywiscie nie jestem w 100% legalista, ale nie uciekajmy od prawa, przeciez ono jest akurat po naszej stronie.
Pozdrawiam wszystkich dajacych i przyjmujacych w ryj...
Przemek
|