| |
Zarówno Leszek, jak i kilku uczestników tej dyskusji (nie mówiąc o mnie), zauwarzyło, że w tonie wypowiedzi ''polonistów'', było coś z polowania na czarownice.
Ja nie zauważyłem tego "polowania". Ton wypowiedzi był adekwatny do skali błędów.
O tym że mam racje niech świadczy fakt, że po złożeniu przezemnie wyjaśnień, poproszeni zostali o komentarz merytoryczny i NIC.
A co mieli wyjaśniać - że masz problemy z ortografią???
Wypowiedzi świętej inkwiztcji były, moim zdaniem, nastawione na ukazaniu siebie jako kwiatu polskiej inteligencji, lub po prostu ktoś coś''przyniósł''z pracy, a że odreagowanie na kimś w anonimowym forum nie niesie ze soba żadnych konsekwencji...
To forum nie jest anonimowe - Twoi adwersarze się przedstawili, Ty nie raczyłeś... Co do kwiatu polskiej inteligencji, to przez lata obowiązywała zasada równania w dół. Może Ci to odpowiada, mi na przykład nie.
Pzdr,
Darek Studziński
P.S. Jest takie stare przysłowie, z których większość pamięta się tylko pierwszą część.
Błądzić jest rzeczą ludzką, ale pozostawać w błędzie jest rzeczą diabelską
|