|
Okolice mostu na Lipowskiej. pare progow w gore ,2 w dół. Nie ma gdzie zaparkowac, wcisnalem sie w jedno wolne miejsce zaraz za mostem po prawej.Woda dosyc niska, czysta. Ciemne i czarne przynety bez odzewu, wszystkie 4 ryby na szarego zonkera ze zlotymi oczkami. A z tym ociepleniem to moze nie bedzie tragedii, musialoby w nocy byc na plusie a w gorach raczej nie bedzie.
pzdr
M
O
|