|
Nie jest moją intencją nikogo pouczać,ale myślę ,że niektórzy koledzy troszkę nie łapią-spójrzcie trochę szerzej!Myślę ,że w pewnych okolicznościach wszystkie rzeczy stają się tak samo nieważne(jak zresztą stwierdził sam Mel Krieger)-dla jednych wędkarstwo,dla innych nalewki... i nie ma potrzeby tego roztrząsać.To jego bunt przeciw złu tego popapranego świata i tylko to się liczy.My będziemy mieć swoje przemyślenia,ale dopiero na koniec,gdy będziemy pewni,że koścista panienka nie ostrzega,tylko całuje nas na dobranoc.Na razie możemy sobie jeszcze pokrzyczeć-MOJE LEPSZE,ale tak na prawdę to wszystkich jest takie samo,tak samo nieważne...Nie próbujmy tłumaczyć niewytłumaczalnego.
Pozdrawiam wszystkich buntowników,niezależnie od tego,co skłania ich do refleksji.
Dzięki za ten link...
|