Odp: To co najwazniejsze
: : nadesłane przez
Artur Wysocki (postów: 326) dnia 2008-12-01 22:44:13 z *.169.wmc.com.pl
Oglądałem jego filmy, byłem pod wrażeniem spokoju z jakim łowił pstrągi. Spokoju jaki jest dany ludziom prawdziwie zjednoczonym z rzeką. Jego postać zawsze kojarzyła mi się z postacię starego muszkarza wiążącego muchę w ostatniej scenie filmu "Rzeka życia".
Smutno