|
Młodzieży, do dzieła ! Chcecie się przyglądać, jak będą się marnować kolejne cztery lata ?
Z tego co widzę , to Pan Jerzy jest do Waszej dyspozycji. Trzeba tylko chcieć !
Pozdrawiam
jp
Jako draśnięty zębem czasu, zaapeluję do młodziezy inaczej: Do nauki! Dobry zawód i dobra praca pozwolą wam na niezależność od różnej maści cwaniaczków a nawet grubych oszustów. O to, jacy są młodzi nad wodą się nie martwię, bo są super. Nie śmiecą, nie duszą ryb, nie chleją, nie kłusują na 3 wędki itd. Nie dalej jak w zeszłą niedzielę spotkałem nad wodą chłopaków, którzy jakieś 2 lata temu pobierali autografy od kolegi :) Teraz, o głowę wyżsi, schludnie ubrani, rasowi wędkarze. A jak łowili z opadu, jak się cicho zachowywali. A jak wypuszczałem 80-ka to nie patrzyli na mnie jak na kosmitę, ba - w ogóle nie patrzyli dziwnie, bo wypuszczanie dużch ryb to dla nich norma.....
Byle nie popadli w złe towarzystwo, jakiś działczyków, jakiś esbeków, cwaniaczków robiących sobie pod fałszywym szyldem organizacji społecznej, prywatnego łowiska wyłącznie dla siebie. Ale o to też jestem w miarę spokojny, bo młodzież doskonale wyczuwa kłamstwo, o wiele lepiej nieraz niż dorośli. Ja na prawdę twierdzę że młodzież jest super, mimo że w tych galotach z krokiem między kolanami to nie umiałbym zrobić kroku, muzyka hip hopowa przemawia do mnie tak samo jak dźwięk pralki automatycznej (najbardziej podoba mi się wirowanie), a moja znajomość postaci komiksowych kończy się na Tytusie, Romku i Atomku :)
|