 |
Odp: Łosoś w ziołach na winie
: : nadesłane przez
TP (postów: 796) dnia 2008-09-14 23:31:01 z *.gprs.plus.pl |
| |
Nie sądziłem się z trucicielem, są od tego powołane urzędy itp. Ty zadzwoń gdzie trzeba i tyle. Po co ci te wiadomości, do walczenia z trucicielem? Lepiej zrób sobie łososia w ziołach i winie, a nie szarp się...
Oto przepis:
ok 1,2 kg fileta z łososia pokroić w kawałki nie większe niż pół dłoni. Nasolić. Zmieszać zioła po ok. łyżce stołowej z każdego: tymianek, kmin rzymski, zioła prowansalskie, przyprawa do ryb (z torebki), rozmaryn, curry (pół łyżki), ziele angielskie, liść laurowy, i co jeszcze tam w kuchni się znajdzie co ładnie pachnie ziołami i teoretycznie pasuje do ryby, w sumie pół szklanki ziół i przypraw. Przyprawy zmieszać ze szklanką oliwy z oliwek. Ułożyć łososia w głębokim naczyniu zalewając zaprawą oliwno-ziołową. W razie potrzeby dolać oliwy, żeby było przykryte. Odstawić do lodówki na 24-48 godzin. Łososia wyjąć z oliwy i odsączyć, aby nie było zbyt dużo ziół na mięsie, skropić sokiem z cytryny. Rozgrzać troszeczkę oleju na patelni. Obsmażyć łososia z dwóch streon na mocnym ogniu. Następnie dusić około 10 min pod przykrywką, 5 min bez przykrywki (odparować wodę). Następnie dolać szklankę białego wina wytrawnego lub półwytrawnego. Może być niedrogie wino np. Sophia, której używam do gotowania właśnie. Dusić w winie jeszcze około 5 min. Wyłożyć na talerz, przystroić zieleniną i cytryną. Podawać z frytkami, choć lepsze są ziemniaczki "półksiężyce", lub z pieczywem, obowiązkowo z białym winem, polecam kalifornijskie, jeszcze bardziej chilijskie, byle nie włoskie czy francuskie kwachy. Ewentualnie może być Riesling, a nawet coś super delikatnego jak np. niemieckie wino Reńskie (Rhein).
Uwaga: łososia nie obtaczam w jakiś panierkach, bułce tartej itp. Małe dość grube kawałki się nie rozpadną, jeśli będą dobrze obsmażone na początku.
Aby było maks ekologicznie, można jako element zielony dodać greenpeace, czyli grinpis, czyli zielony groszek :)
Życzę smacznego. Szczególnie polecam, bo na kobiety ( w tym moją żonę ) działa takie danie jak zimny browar po upalnym dniu na faceta.
A czemu to piszę? Ano, dziś rano wstałem skoro świt 10-ta, w południe usmażyłem łososia, odczekałem godzinkę po lampce wina, pojechałem na ryby, złowiłem metrowego sumka i 80cm sandacza. I nie ścigałem kłusowników, nie rozmyslałem o sądach itp. Życie jest fajniejsze :)
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Łosoś w ziołach na winie [13]
|
|
15.09 09:24 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [12]
|
|
15.09 09:50 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [11]
|
|
15.09 12:22 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [10]
|
|
15.09 12:31 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [0]
|
|
15.09 12:37 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [2]
|
|
15.09 12:41 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [1]
|
|
15.09 15:18 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [0]
|
|
15.09 15:28 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [5]
|
|
15.09 21:08 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [0]
|
|
15.09 22:15 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [3]
|
|
15.09 22:18 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [2]
|
|
15.09 23:04 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [1]
|
|
15.09 23:12 |
|
Odp: Łosoś w ziołach na winie [0]
|
|
15.09 23:28 |
| |
|
|
|
