|
Szanowny Panie Jerzy,
Nie zauwazyłem tego najdłuższegpo pańskiego posta i przeczytałem tylko dwa ostatnie, na co zareagowałem postem "Komuno wróć". Tak się pan namęczył, a ten wariat znów napisał jakieś komuno... Przepraszam, nie wiem jak mi umknęło to co pan napisał w p[ierwszej części. Natomiast teraz dopiero przeczytałem ten pierwszy post i powiem szczerze, że dostałem więcej niż się spodziewałem
Z uwagi na to, że jestem bojaźliwy, najbardziej podoba mi się opcja łowiska patronackiego typu Łupawa we współpracy z PZW. Myślałem, że coś pan zasugeruje, ale pan pozostawił mi to bez komentarza... chyba specjalnie. Będzie chyba tym łatwiej, ponieważ dzięki panu przełamuje w sobie mentalne blokady "okręg - wędkarze".
Bardzo bym chciał, aby moje środowisko z TPRIiG wybrało jedną z trzech opcji i do niej konsekwentnie dążyło.
Bardzo dziękuję za pańskie słowa i serdecznie pozdrawiam. Proszę się na mnie nie obrażać, jestem trochę nerwowy, ale darzę pana osobę dużym szacunkiem. Po prostu trudno mi się nauczyć nowego stylu dyskusji gdy podchodzę do sprawy z emocjami.
Serdecznie pozdrawiam
Krzysiek Dmyszewicz
|